Od prawie 10 lat Patryk choruje na cukrzycę typu pierwszego. Choroba, która dla innych może oznaczać znaczne utrudnienia, jemu nie przeszkadza w realizacji pasji. – Poczułem się od razu odpowiedzialny za siebie. Wiedziałem, że przyjmuje na klatę coś nowego, miałem tego świadomość nie broniłem się przed tym – mówi Patryk Gąsiorek.
Reklama
Reklama
Reklama