Uczulenie na orzechy jest dość powszechne, a przy tym bardzo niebezpieczne, bo spośród wszystkich alergii pokarmowych, najczęściej wywołuje wstrząs anafilaktyczny, który może prowadzić nawet do śmierci. Dlatego alergikom zaleca się całkowite wyeliminowanie orzechów z menu. Problem w tym, że na przykład orzeszki ziemne w różnej ilości wchodzą w skład wielu produktów. Uczuleniowcy muszą więc uważnie studiować etykiety wszystkich artykułów spożywczych.
Jest jednak dla nich ratunek. Brytyjscy uczeni z Cambridge University Hospitals przeprowadzili badanie z udziałem 85 dzieci. Okazało się, że można uodpornić organizm na alergizujące działanie orzeszków ziemnych. Wystarczy codziennie spożywać małą ilość orzechów. W trakcie eksperymentu mali wolontariusze mieli stopniowo zwiększaną dawkę białka orzechów, ale cały czas byli pod kontrolą lekarzy. Ewentualne objawy alergii miały łagodny przebieg i były to bardzo sporadyczne przypadki.
Jak czytamy w serwisie BBC News, omawiającym publikację w medycznym miesięczniku „Lancet”, taka terapia pozwala alergikom w efekcie jeść niewielkie ilości orzeszków bez ryzyka uczulenia. Aby poznać jej długofalowe skutki potrzebne są jednak kolejne badania.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>