Moda na jedzenie muchomorów

Jedzenie muchomorów czerwonych (z łac. amanita muscaria) to nowa moda, która zyskuje na popularności w kręgach osób zainteresowanych medycyną alternatywną i duchowością. Według zwolenników jedzenia muchomorów panuje przekonanie, że grzyb ma działanie korzystne dla zdrowia człowieka. Ma on stanowić narzędzie w pracy szamanów, a amatorzy muchomorów czerwonych przypisują im działanie halucynogenne i narkotyczne. Trend stał się popularny wśród niektórych grzybiarzy, którzy twierdzą, że muchomor po wysuszeniu na słońcu, traci właściwości toksyczne. Tak przygotowany jest spożywany w mikrodawkach lub robi się z niego nalewki.

Eksperci o jedzeniu muchomorów

Reklama

Lekarza alarmują, zaznaczając, że moda na jedzenie muchomorów może okazać się tragiczna w skutkach. Reakcja organizmu po zjedzeniu muchomora czerwonego może być nieprzewidywalna. Zwykle pojawiają się objawy zatrucia: ból brzucha, wymioty, biegunka, ból i zawroty głowy, paraliż układu oddechowego, drgawki, zaburzenia percepcji wzrokowej i słuchowej, zaburzenia orientacji w przestrzeni, a także zmęczenie, lęk, euforia, a nawet psychoza. - To nie jest w żaden sposób kontrolowana substancja. Można sobie zrobić krzywdę, można narobić sobie bałaganu- powiedziała dr Ewa Stawiarska w rozmowie w "Dzień dobry TVN". Na alarm bije również Główny Inspektorat Sanitarny, który zamierza zakazać sprzedaży muchomorów czerwonych.