W minionym tygodniu każdego dnia zgłaszano średnio 105 581 nowych infekcji. Odnotowano też stały wzrost infekcji Covid-19 w ciągu ostatnich pięciu tygodni, w tym 26 proc. wzrost w skali kraju w połowie maja względem poprzedniego tygodnia. Bardziej zaraźliwe subwarianty BA.2 i BA.2.12.1 Omikronu nadal zwiększają liczbę przypadków i hospitalizacji.
Liczba hospitalizacji również rośnie, o 19 proc. w ciągu ostatniego tygodnia, choć pozostają one na znacznie niższym poziomie niż podczas fali wywołanej przez Omikron zimą.
Obecnie wzrosty liczb zakażeń koncentrują się na północnym wschodzie i środkowym zachodzie Stanów Zjednoczonych.
- Wcześniejsze wzrosty infekcji, w różnych falach epidemii, wykazały jednak, że zjawisko przemieszcza się po całym kraju – oceniła dyrektorka Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) dr Rochelle Walensky podczas konferencji w Białym Domu.
Urzędnicy unikają konkretnych prognoz, twierdząc, że to o ile pogorszy się pandemia, będzie zależeć od kilku czynników, w tym od tego, w jakim stopniu poprzednie infekcje ochronią przed nowymi wariantami.
W zeszłym tygodniu koordynator Białego Domu ds. Covid-19, dr Ashish Jha, ostrzegł w wywiadzie dla Associated Press, że jesienią i zimą Stany Zjednoczone będą bardziej narażone na koronawirusa, jeśli Kongres nie zatwierdzi szybko nowych funduszy na więcej szczepionek i leczenie.
Dodał, że USA już pozostają w tyle za innymi krajami pod względem zabezpieczenia dostaw nowej generacji szczepionek przeciwko Covid-19, a zasoby krajowej bazy produkcyjnej testów domowych kończą się z powodu spadku popytu.
Po niemal dwóch i pół roku od wybuchu pandemii niektórzy eksperci obawiają się, że w USA pojawiły się oznaki szóstej fali, napędzanej zakażeniami wywołanymi przez subwariant Omikronu.
Ponad 32 proc. Amerykanów mieszka obecnie na obszarze o średnim lub wysokim ryzyku zakażeniem koronawirusem, w tym ponad 9 proc. na najwyższym poziomie, gdzie CDC zaleca stosowanie masek i innych działań łagodzących.
Od początku pandemii w USA odnotowano ponad 83 mln zakażeń i 1 mln zgonów związanych z koronawirusem.