Wszyscy pasażerowie i członkowie załogi opuścili już pokład wycieczkowca – potwierdziło biuro rzecznika.
Diamond Princess został 4 lutego poddany kwarantannie w porcie w Jokohamie, ponieważ u jednego z jego byłych pasażerów stwierdzono w Hongkongu zakażenie koronawirusem. Na początku kwarantanny na statku było ok. 3600 osób.
Według wcześniejszych informacji MSZ było wśród nich trzech obywateli polskich: dwóch turystów i jeden członek załogi.
Część ekspertów oceniała, że poddany kwarantannie statek zmienił się w wylęgarnię koronawirusa. Wśród osób z wycieczkowca potwierdzono co najmniej 696 przypadków infekcji, a siedem z tych osób zmarło.
Pasażerowie zaczęli opuszczać statek 19 lutego, natomiast członkowie załogi musieli pozostać na pokładzie dłużej. Według japońskiego ministerstwa zdrowia ostatni z nich zeszli na ląd dopiero 1 marca.