Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP, sekcja została przeprowadzona we Wrocławiu. Dopiero po zapoznaniu się ze wstępnymi jej wynikami prokuratura będzie podejmować dalsze czynności - powiedział Bukowiecki. Dodał, że o jej wynikach będzie mógł poinformować za kilka dni. Na chwilę obecną nie mogę nic więcej powiedzieć - zaznaczył.

Reklama

Według informacji PAP w środę 6 listopada na oddział ginekologiczno-położniczy szpitala w wielkopolskim Kępnie została przyjęta ciężarna pacjentka w 33. tygodniu ciąży. Lekarze podjęli decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia.

Po operacji kobiety jej dziecko natychmiast przewieziono do szpitala w Ostrowie Wlkp. na oddział neonatologiczny z podejrzeniem urazu główki. Tam po kilku godzinach dziecko zmarło.

Jak mówiła dyrektor szpitala w Kępnie Beata Andrzejewska, w trybie pilnym rozwiązano ciążę. Zwróciła uwagę, że zgodnie z obowiązującymi procedurami z powodu złego stanu zdrowia noworodek został przekazany na oddział neonatologiczny o wyższym stopniu referencyjności, gdzie zmarł.

Sprawę śmierci noworodka wyjaśnia Prokuratura Regionalna w Łodzi, choć do zdarzenia doszło w szpitalach na terenie działania Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Jak tłumaczy rzecznik prasowy PO w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler, w takich przypadkach sprawami dzieci z regionu zajmuje się PR w Łodzi, jako jednostka wyższego rzędu.

W związku ze zdarzeniem, łódzka PR wszczęła śledztwo ws. narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i w konsekwencji nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.

Reklama