Dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich Jerzy Szafranowicz poinformował, że wszyscy pacjenci oddziału onkologii i hematologii dziecięcej mają zapewnioną kontynuację leczenia.
21 pacjentów zostaje w Chorzowie. Będą leczeni w naszej poradni hematologicznej, która normalnie funkcjonuje. Dla pozostałych znaleźliśmy miejsca głównie w śląskich szpitalach - powiedział dyrektor Szafranowicz. Czworo dzieci trafiło do szpitala w Zabrzu, troje – w Katowicach, a dwoje – w Krakowie.
Dyrekcja szpitala intensywnie poszukuje ordynatora i zastępcy ordynatora. Korzystaliśmy z możliwości ogłoszeń w prasie ogólnopolskiej: specjalistycznej, onkologicznej. Prowadzimy spotkania z lekarzami, zachęcamy, pokazujemy bazę lekarską, diagnostyczną. Oczywiście prowadzimy też negocjacje finansowe. Wierzę w to, że za trzy miesiące zaproszę państwa, bo lekarze będą i będziemy mogli otworzyć oddział na nowo - podkreślił Szafranowicz podczas konferencji prasowej w Chorzowie.
W okresie zawieszenia oddziału wszyscy jego pracownicy zostali przeniesieni do pracy na inne oddziały chorzowskiego szpitala.
W Polsce brak lekarzy specjalistów coraz częściej jest przyczyną ograniczeń w pracy placówek. Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o zwiększeniu limitu przyjęć na studia lekarskie na polskich uczelniach. Pojawiają się też lokalne inicjatywy, mające przyciągnąć lekarzy do pracy – np. władze Częstochowy przyjęły ostatnio program zachęt dla młodych lekarzy, którzy zdecydują się po ukończeniu nauki na pracę w miejskim szpitalu.