Jak tłumaczy dr Malinowski, podczas gry w piłkę nożną urazom ulegają głównie staw skokowy i kolano, co spowodowane jest nagłym zatrzymywaniem się lub zmianą kierunku biegu przy zablokowanej stopie. Podczas biegania lub jazdy na rowerze najczęściej zdarzają się urazy "powolne" czyli przeciążeniowe.

Reklama

Urazy przeciążeniowe powstają pod wpływem powtarzającego się obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego bez odpowiedniego odpoczynku. Szczególnie podatna jest na nie młodzież, ponieważ ich układ kostny jest wciąż w fazie wzrostu. Dlatego młodzi ludzie nie powinni ćwiczyć zbyt intensywnie.

- Wyważone, rozsądne i przemyślane uprawianie sportu pozwala jednak uniknąć problemów związanych z przeciążeniami stawów oraz mięśni i pozwala na w pełni zdrowe, jak i bezbolesne wykorzystania sił naszego organizmu – zapewnia dr Konrad Malinowski z Centrum Medycznego MML.

Zdaniem specjalisty podczas treningu należy pamiętać o konieczności zachowania równowagi w organizmie. Przeciążenie którejkolwiek partii ciała prowadzi w późniejszym okresie do patologii. Każda dyscyplina rządzi się własnymi prawami i w każdej z nich inne części układu kostno-stawowego są przeciążane, ulegają zużyciu lub urazom.

- Najlepiej więc spokojnie wchodzić w trening i stopniowo wydłużać czas jego trwania oraz natężenie ćwiczeń. Nie można także zapomnieć o rozciąganiu i uelastycznianiu odpowiednich grup mięśni czy wyuczeniu się prawidłowych odruchów (tzw. czucie głębokie) – dodaje dr Maliniowski.

Specjalista ostrzega przed kolarstwem amatorskim, uznawanym za sport raczej bezpieczny, a osoby go uprawiające rzadko cierpią z powodu kontuzji. - To nie do końca prawda - twierdzi dr Malinowski.

- Jazda "góralem" po asfalcie nie jest ani zdrowa, ani tym bardziej efektywna. Cierpi tutaj kręgosłup, zarówno odcinek lędźwiowy, jak i szyjny, narażony na ciągłe wygięcie związane z potrzebą patrzenia do przodu. Nadgarstki, na których oparty jest ciężar ciała, są przeciążane i może dochodzić do np. zespołu kanału nadgarstka. Jeszcze częstszym u rowerzystów problemem jest przeciążenie stawów rzepkowo-udowych kolan – zwraca uwagę specjalista.

Reklama

Drugim chętnie uprawianym latem sportem jest jogging. Biegacze – a biega ponad 20 proc. Polaków – rzadko ulegają kontuzjom nagłym i szybkim. - Częściej mamy do czynienia z przeciążeniami, głównie w obrębie kończyn dolnych. Problemy dotyczą zwykle stóp, łydek, ścięgien Achillesa czy stawów kolanowych, a także bioder i kręgosłupa - wylicza dr Malinowski.

Zdaniem specjalisty, żeby podczas biegania zabezpieczyć się przed ujemnym wpływem wykonania tysięcy kroków (o nacisku przewyższającym ciężar naszego ciała), trzeba zapewnić sobie obuwie gwarantujące właściwą amortyzację i rozłożenie nacisku na stopę. Buty należy dobrać do budowy stopy, kolan, sposobu stawiania kroków z właściwie dobranym offsetem, twardością podeszwy i rozmiarem.

- Bardzo korzystne jest stosowanie rozmaitych treningów naprzemiennie, na przykład roweru z bieganiem lub roweru z bieganiem i pływaniem. W różnych dyscyplinach różne partie nawet tych samych mięśni działają mocniej i inaczej, a część grup mięśniowych jest pomijana – tłumaczy dr Malinowski.

- Jedni mówią, że sport to zdrowie; inni, że to najszybsza droga do kalectwa. To właśnie ta cienka granica, zwana odpowiednim przygotowaniem, będzie miała wpływ na to, czy przez uprawianie sportu zyskamy na zdrowiu, czy niestety je stracimy – podkreśla dr Malinowski.