Trudności z oddychaniem, nieustający katar, powracające infekcje zatok – to tylko kilka problemów, których przyczyną może być krzywa przegroda nosowa. Lekceważenie tego schorzenia nie tylko obniża komfort życia, ale może również prowadzić do poważnych kłopotów ze zdrowiem.

Reklama

Nie lekceważ przegrody

Przegroda nosowa to „rusztowanie”, na którym opierają się tkanki miękkie. Ma długość około 10 cm, jej początkowy odcinek jest zbudowanych z chrząstki, a ten dalszy – z tkanki kostnej. Skrzywienie może dotyczyć każdego z tych fragmentów. Jeśli jest to wada wrodzona lub powstała ona trakcie porodu, pewne jej objawy można zauważyć już u noworodka. Zwróćmy na przykład uwagę na to, czy dziecko podczas karmienia piersią nie odrywa się od niej często, by zaczerpnąć powietrza lub czy regularnie się nie zachłystuje. Jeśli tak, mogą być to pierwsze sygnały ostrzegawcze. Najczęściej jednak do takiej deformacji dochodzi w wyniku późniejszego urazu nosa.

Najpowszechniejszą oznaką tego „defektu” zarówno u dzieci, jak i dorosłych są trudności z oddychaniem. – Jeżeli wada jest duża, to konsekwencje mogą być poważniejsze. Powoduje ona bowiem nie tylko zaburzenie drożności nosa, ale również utrudnia wentylację i drenaż zatok przynosowych lub ucha środkowego. Stąd częstsze i nawracające zapalenia zatok czy uszu. Utrudniony przepływ powietrza może również być powodem chrapania i niebezpiecznych bezdechów sennych – mówi dr n. med. Paweł Szwedowicz, laryngolog ze Szpitala Medicover. Eksperci zwracają uwagę na to, że z wiekiem dolegliwości spowodowane przez krzywą przegrodę nosową mogą się nasilać.

Sposoby na krzywą przegrodę

Coraz większe trudności z oddychaniem, zalegająca w nosie wydzielina, a także powracające infekcje gardła i zatok to wyjątkowo uciążliwe objawy. Jeśli zauważymy je u siebie, powinniśmy skonsultować się z laryngologiem – nie muszą one świadczyć o skrzywionej przegrodzie nosowej, ale mogą być zwiastunem innych chorób, które należy leczyć. Specjalista przeprowadzi odpowiednie badania i zweryfikuje, co jest przyczyną kłopotów. Jeżeli okaże się, że winna jest przegroda, konieczna będzie interwencja chirurga – to bowiem jedyny sposób poradzenia sobie z tym „defektem”.

Operacja prostowania przegrody nosa fachowo nazywana jest septoplastyką. – Zazwyczaj zabieg ten przeprowadzany jest w całości wewnątrznosowo bez konieczność wykonywania cięć zewnętrznych. Podczas operacji część chrzęstna przegrody jest precyzyjnie opracowywana chirurgicznie i ustawiana na nowo w pożądanej pozycji pośrodkowej, natomiast skrzywiona część kostna zostaje wycięta i usunięta. Następnie przegrodę stabilizuje się niewidocznymi z zewnątrz płytkami lub szwami wchłanialnymi – wyjaśnia dr n. med. Paweł Szwedowicz ze Szpitala Medicover. – Do przeprowadzenia takiej korekty coraz częściej wykorzystywana jest dziś minimalnie inwazyjna technika endoskopowa. Zapewnia ona mniejszą traumatyzację tkanek, łagodniejszy okres pooperacyjny i szybsze gojenie – dodaje. Cały zabieg jest wykonywany w znieczuleniu ogólnym. Pacjent opuszcza szpital zwykle już po jednym dniu bez żadnych opatrunków zewnętrznych. Po około tygodniu wyznaczana jest wizyta kontrolna.

Reklama

Lekarze zwracają uwagę na to, że w niektórych przypadkach prostowanie przegrody łączy się z zewnętrzną korektą nosa. – Wówczas konieczne może być wykonanie dodatkowego, niewielkiego cięcia na słupku nosa, uruchomienie kości nosowych oraz założenie na nos usztywniającego opatrunku zewnętrznego. To wiąże się z nieco bardziej uciążliwym okresem pooperacyjnym, ale w zamian otrzymujemy nos nie tylko drożniejszy, ale również ładniejszy – mówi dr n. med. Paweł Szwedowicz.

Krzywa przegroda nosowa może być przyczyną nie tylko uciążliwych dolegliwości, lecz często prowadzi do poważniejszych problemów ze zdrowiem. Zabieg korekty można przeprowadzać w każdym wieku, więc jeśli lekarz stwierdzi, że taka operacja jest konieczna, to nie warto jej odwlekać.