Jak podaje WHO, przez trzy dni ludzie nie będą mogli wychodzić z domów między siódmą a dziewiętnastą. Zakaz dotyczy wszystkich sześciu milionów mieszkańców Sierra Leone. Po zmroku będzie można wyjść na zewnątrz, pod warunkiem, że nie opuści się rejonu swego zamieszkania. Sklepy będą zamknięte. Wolontariusze będą szukać chorych, ciał zmarłych i będą rozdawać mydło. Wcześniej Rada Bezpieczeństwa ONZ stwierdziła, że epidemia choroby wirusowej Ebola w Afryce Zachodniej jest zagrożeniem międzynarodowym. - Jeśli nie nasilimy działań choroba rozprzestrzeni się na inne kraje w regionie i dalej - mówiła BBC amerykańska ambasador przy ONZ, Samantha Power.
Do tej pory na Ebolę zmarło ponad dwa i pół tysiąca ludzi, nieoficjalnie mówi się o wyższej liczbie ofiar.