Wirus powoduje gorączkę, a następnie krwotoki i biegunkę. Umiera przeszło połowa zarażonych.
Zachorowania odnotowano w krajach zachodniej Afryki: Gwinei, Liberii, Sierra Leone oraz Nigerii. Część państw regionu zdecydowała o zamknięciu granic, by zapobiec przemieszczaniu się chorych.