To dlatego, że płacąc składki należy nam się opieka medyczna wtedy, kiedy tego potrzebujemy, a nie wtedy kiedy szpital ma pieniądze - twierdzi adwokat mecenas Monika Gąsiorowska. By jednak móc wystąpić na drogę sądową, musimy dokładnie wiedzieć co jest przyczyną złej organizacji leczenia i kto za to odpowiada: szpital, NFZ a może Skarb Państwa.
Faktem jest jednak, że państwo ma obowiązek zorganizowania tak swojego systemu opieki zdrowotnej żeby obywatel miał realny dostęp do świadczeń medycznych - mówi mecenas Gąsiorowska.
Jeśli opieka medyczna nie może być zapewniona, pacjent ma prawo żądać wyjaśnień na pisemnie - dodaje adwokat. - Zawsze trzeba zostawić ślad na okoliczność nieprawidłowości. Wtedy łatwiej dochodzić nam swoich praw - podkreśla.
Przyznaje jednak, że trzeba dużej determinacji, by wytoczyć proces Skarbowi Państwa bądź NFZ-owi. To dlatego, że oprócz zgromadzonych dokumentów, musimy mieć świadków, opinie biegłych lekarzy, a przede wszystkim wkład w wysokości pięciu procent żądanej kwoty zadośćuczynienia bądź odszkodowania. Dlatego zanim zdecydujemy się na drogę sądową, warto jeszcze próbować polubownie skrócić czas oczekiwania na zabieg czy operację, rozmawiając z lekarzem, który decyduje o naszym leczeniu.