Prof. Niżankowski ostro skrytykował stanowisko Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który stanął w obronie leków homeopatycznych. "To nie są żadne leki, bo one niczego nie leczą. To preparaty, składające się z wody i domniemanych substancji czynnych" - mówi profesor.
Naczelna Rada Lekarska zaliczyła homeopatię do tzw. medycyny alternatywnej i stwierdziła, że lekarze, organizacje lekarskie, uczelnie medyczne itp. które popularyzują homeopatię łamią Kodeks Etyki Lekarskiej.
"NRL ma absolutną rację. Samorząd lekarski ma prawo oczekiwać od swoich członków, by postępowali etycznie. Lekarz wmawiający pacjentowi, iż woda, którą mu ordynuje jako lek ma właściwości lecznicze, tak naprawdę go oszukuje" - mówi prof. Rafał Niżankowski.