Naukowcy z Papui-Nowej Gwinei opracowali antidotum na jad węży tajpan, uważanych za jeden z najbardziej niebezpiecznych gatunków na świecie.

Każdego roku na skutek ukąszeń przez węże ginie w Papui-Nowej Gwinei około 750 osób, gdyż większości mieszkańców nie stać na antytoksyny. W ostatnich 20 latach ceny antidotum wzrosły nawet o ok. 1000 proc. Papuańskie szpitale nie dysponują wystarczającą ilością środka, ponieważ większość klinik nie posiada lodówek, w których mogłaby być przechowywana płynna surowica sprowadzana z Australii.

Reklama

Rząd zubożałej Papui-Nowej Gwinei nie ma dość pieniędzy na zakup antidotum produkowanego w Australii. Nie jest także w stanie zapobiec kradzieżom drogiego środka, który potem sprzedawany jest na czarnym rynku.

Australijski badacz z uniwersytetu w Melbourne David Williams poinformował, że testy kliniczne nowego specyfiku rozpoczną się już w sierpniu, natomiast środek prawdopodobnie zostanie dopuszczony do użytku za dwa lata.