"To nieetyczne" – komentuje Hanna Gronkiewicz-Waltz na antenie TOK FM efekty lekarskiego protestu. "Przecież wszystkie dzieci są w Polsce ubezpieczone. Lekarz musi wiedzieć, kto jest ubezpieczony, a kto nie. To jest część jego pracy" – dodaje.

Reklama

Prezydent Warszawy i wiceszefowa Platformy Obywatelskiej nie szczędzi słów krytyki pod adresem medyków, którzy w ramach protestu pieczątkowego przybijają na receptach pieczątkę "Refundacja do decyzji NFZ". Nie kryje też oburzenia słowami szefa Naczelnej Rady Lekarskiej, Macieja Hamankiewicza, który także w radiu TOK FM przyznał, że protest lekarzy jest "oporem przeciwko draństwu".

"On mówił, że jego nic nie interesuje tylko, żeby rząd ujął im pracy. A przecież każda przychodnia ma szefa, który musi dobrze zorganizować pracę" – podkreśla Hanna Gronkiewicz-Waltz. – "To pielęgniarka czy asystentka sprawdza, czy pacjent jest ubezpieczony" – wytyka.