W TOK FM dr Grzesiowski był pytany o składanie wizyt w okresie świąt wielkanocnych, które w tym roku przypadają na początku kwietnia.

- Odradzam zdecydowanie. Nie jest to jeszcze czas podróżowania, spotykania się. Pamiętajmy, że jesteśmy w tej chwili właściwie w środkowej części kolejnej fali pandemicznej. Przecież mamy w tej chwili stabilne wzrosty (zakażeń) tydzień w tydzień - odpowiedział Grzesiowski.

Reklama

- Ten tydzień będzie prawdopodobnie rekordowy - podkreślił lekarz, zaznaczając, że w najbliższych dniach specjaliści spodziewają się ok. 15-20 tys. nowych zakażeń dziennie.

ZOBACZ AKTUALNY STAN SZCZEPIEŃ PRZECIWKO COVID-19 W POLSCE>>>

Reklama

- Musimy być w tej chwili szczególnie ostrożni, a święta dosłownie za trzy tygodnie, więc nie sądzę, abyśmy nagle w ciągu tych trzech tygodni doznali jakiejś poprawy. Przeciwnie, raczej wygląda na to, że ta fala się rozkręca i będziemy mieli tych zachorowań znacznie więcej - mówił.

Dodał też, że jeżeli już musi dojść do rodzinnych spotkań podczas świąt, to powinno się je organizować w bezpieczny sposób, najlepiej na świeżym powietrzu. Przypomniał, że przed spotkaniami z najbliższymi można się przetestować, by być pewnym, że jest się zdrowym.

Lekarz przypomniał też o mutacjach koronawirusa. - Dopóki wirus mutuje, zmienia się i zagraża ucieczce naszej odporności, to zawsze jest pewien niepokój, czy mimo szczepienia czy przechorowania nie będziemy ponownie chorować - mówił.

Reklama

Zwrócił przy tym uwagę na rolę szczepień i na przykład Izraela, który pokazuje, że po zaszczepieniu 80 proc. populacji śmiertelność z powodu koronawirusa spadła o 98 proc. - Również liczba hospitalizacji redukuje się w grupie zaszczepionej prawie do zera - dodał Grzesiowski.

Ministerstwo Zdrowia podało we wtorek, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 9 954 osób, 282 osoby zmarły. Od początku epidemii wykryto ponad 1,8 mln przypadków i zanotowano blisko 46 tys. zgonów.

Resort dzień wcześniej poinformował o 6 170 nowych zakażonych, w niedzielę o 13 574, w sobotę o 14 857, w piątek o 15 829, a w czwartek o 15 250. Natomiast tydzień wcześniej, 2 marca nowych przypadków było 7 937, dwa tygodnie temu, 23 lutego - 6 310.