ludzie pierwotni nie morsowali, a wręcz przeciwnie - zakładali grube futra. to durny wymysł współczesności i chęci pokazania jaki to ja jestem twardy. twardy jest ten, codziennie, cierpliwie wykonuje swoje obowiązki. to jest prawdziwy hardkor, a nie ci smieszni porozbierani ludzie w zimie.
Raz zesmy z Gienkiem morsowali, a jak z tej lodowatej wody zesmy sie wdostali, to ja od pasa w dol wygladalem jak Gienka konkubina, a on jak moja konkubina.
Nie ma żadnych dowodów empirycznych na to, że tzw. morsowanie zwiększa odporność organizmu. Są za to dość mocne dowody na to, że gwałtowny szok termiczny może prowadzić do natychmiastowego zgonu. Morsowanie można by było porównać do popularnego przed laty stawiania baniek z tą różnicą, że stawianie baniek jest nieszkodliwe.
Gdyby to było takie zdrowe dla wszystkich to Eskimosi morsowaliby id zawsze a jakoś tego nie robią. To wariactwo niezdrowe dla organizmu. Róbcie tak dalej a zobaczycie na starość. Reumatyzm i przeziębione przydatki. Każdy robi co chce. Ja życzę wszystkim zdrowia.
Komentarze (6)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze