Działają w kilku dziedzinach. Skonstruowali już specjalny aparat, który ma imitować prawdziwą gałkę oczną. Przepuszcza światło, które potem jest odbierane przez komórki światłoczułe, a sygnały płyną do mózgu.

Do tego dochodzi terapia genowa, która może przywrócić wzrok ludziom cierpiącym na retinopatię barwnikową. Ta dziedziczna choroba prowadzi do drastycznego ograniczenia pola widzenia.

Reklama

Naukowcy pracują też nad budową kamery i czipa, wszczepianego do mózgu. Chcą w ten sposób dać wzrok niewidomym. Również tym, którzy nie widzą od urodzenia. Pierwsze próby z udziałem ludzi przewidziano w ciągu najbliższych dziesięciu lat.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>