Jak wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w tym sezonie już ponad milion Polaków zachorowało na grypę lub choroby grypopodobne. Alarmujący jest odsetek liczby dzieci, który wynosi aż 661 794. Z powodu powikłań grypowych hospitalizowano aż 4193 pacjentów.

Reklama

Eksperci IMiD podkreślają, że najnowsze badania wykazują pozytywny wpływ szczepionek na oporność na antybiotyki w przypadku szczepionek wirusowych, takich jak szczepionki zapobiegające grypie. Takie szczepienie może skutkować zmniejszeniem niewłaściwie przepisanych antybiotyków na chorobę wirusową. Może także zmniejszyć częstość zakażeń bakteryjnych, które wymagałyby takiego leczenia.

Eksperci wskazują, że badania na pacjentach zaszczepionych przeciw grypie dowiodły też zmniejszenia liczby przepisanych antybiotyków. Z drugiej strony niepowodzenie szczepień może oznaczać wzrost ich stosowania, a aktualnym priorytetem zdrowotnym powinno być zapobieganie rozprzestrzenianiu się antybiotykooporności i zakażeń lekoopornych.

- Szczepiąc dzieci przeciw grypie mamy większe prawdopodobieństwo, że nadchodzące święta i ferie spędzimy zdrowi w towarzystwie naszych najbliższych. To właśnie szczepienie może uchronić dzieci od poważnych powikłań, które obserwujemy obecnie na oddziałach pediatrycznych. Mamy jeszcze czas na szczepienie, wykorzystajmy go rozsądnie – podkreśla specjalista epidemiologii i zdrowia publicznego prof. dr hab. n. med. Marcin Czech, kierownik Zakładu Farmakoekonomiki, Kierownik Zespołu Kontroli Zakażeń Szpitalnych Instytutu Matki i Dziecka.

Jak wynika z badań, po pandemii COVID-19 jesteśmy nawet o 60 proc. bardziej podatni na zachorowanie na grypę. Naukowcy, którzy opublikowali artykuł w medycznym piśmie "The Lancet", są zdania, że w tym roku grypa może zaatakować nawet pięć razy mocniej.

Reklama

Na każde 10 dzieci, które opuściły szkołę z powodu grypy, zachorować może 8 nowych członków gospodarstw domowych. A zaszczepienie już co piątego dziecka może zmniejszyć ryzyko wystąpienia grypy w całym społeczeństwie prawie o połowę.

W tym sezonie dzieci w Polsce można zaszczepić tylko w placówkach leczniczych. Szczepionka jest refundowana w aptece, więc konieczna jest recepta, umówienie wizyty szczepiennej w przychodni, wykupienie szczepionki w aptece, a następnie wizyta w przechodni, by dziecko zaszczepić.

Podczas wizyty lekarz zbada dziecko – zakwalifikuje do szczepienia, a pielęgniarka poda szczepionkę. W aptekach są też dostępne szczepionki donosowe - w postaci aerozolu do nosa, w których niepotrzebna jest iniekcja.