Andrusiewicz pytany był w środę przez dziennikarzy, ile szczepionek na grypę trafi do Polski. - Mówiliśmy w ostatnim czasie o trzech milionach szczepionek na grypę i mniej więcej taka pula będzie w Polsce dostępna - odpowiedział rzecznik MZ.

Reklama

Zaznaczył, że do tej pory do Polski trafiło około 1,6 mln szczepionek. - Nie wszystkie szczepionki trafiają do aptek, większość szczepionek idzie obrotem pozaaptecznym - chociażby do podstawowej opieki zdrowotnej czy do szpitali, gdzie bezpośrednio będą już szczepieni pacjenci, którzy mają choćby 100-procentową refundację. Czyli mówimy tu o osobach starszych, osobach przewlekle chorych - podkreślił.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że w ostatnim tygodniu do Polski trafiło blisko 350 tysięcy szczepionek do obrotu typowo aptecznego. - Większość już została rozdystrybuowana do aptek, część jest właśnie rozdystrybuowywana. Czekamy na kolejne dostawy. Jednocześnie Agencja Rezerw Materiałowych po postępowaniu ofertowym cały czas kupuje te szczepionki, gromadząc w swoich magazynach. Po zgromadzeniu będzie dystrybucja bieżąca, choćby do podstawowej opieki zdrowotnej dla pacjentów ze 100-procentową refundacją oraz ponad 200 tysięcy przeznaczamy dla lekarzy, dla personelu medycznego - tłumaczył.

Jak mówił, jeśli zwiększone będzie zapotrzebowanie ze strony personelu medycznego, zostanie mu udostępnionych więcej szczepionek.

Andrusiewicz pytany był również m.in., czy w czwartek możemy się spodziewać ogłoszenia dodatkowych obostrzeń związanych z epidemią. Rzecznik MZ powiedział, że poinformuje o tym premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim na cotygodniowej konferencji prasowej. Dopytywany, czy można spodziewać się, że cała Polska znajdzie się w czerwonej strefie, odparł: W dobie epidemii na pewno wszystkiego można się spodziewać, ale to jutro będą komunikowane te decyzje.

Rzecznik MZ pytany był też o procedowany obecnie w Sejmie projekt PiS dotyczący walki z epidemią COVID-19. Zakłada m.in. wyłączenie odpowiedzialności karnej lekarzy w czasie epidemii, w przypadku nieumyślnych błędów, podwyższenie ich wynagrodzeń oraz ułatwienia w zatrudnianiu lekarzy spoza UE. - Ta ustawa jest niezwykle potrzebna po to, byśmy mogli mieć wypracowane rozwiązania na przyszłe wydarzenia, które będą się wiązały z rozwojem epidemii - powiedział.