- W pierwszym tygodniu lutego liczba osób, u których podejrzewano i/lub rozpoznano zakażenie wirusem grypy, wirusami grypopodobnymi w liczbach bezwzględnych była nieznacznie niższa w porównaniu z poprzednim tygodniem sprawozdawczym i wynosiła ok. 193 500 osób (poprzedni tydzień to 204 726 osób) - podał Instytut zaznaczając, że średnia dzienna zapadalność wynosiła 72 osoby na 100 tys. ludności.

Reklama

Ponadto w tym okresie odnotowano 2 zgony z powodu grypy. Pierwsza osoba, która zmarła należała do grupy wiekowej 5-14 lat, druga była powyżej 65. roku życia. To kolejny sezon, w którym dominuje wirus grypy A.

Jak podał Instytut dotychczasowy przebieg narastania zapadalności i podejrzeń grypy nie odbiega od sytuacji w ostatnich dwóch sezonach (2017/18) i (2018/19). Utrzymuje się na wysokim poziomie. Jednak od początku 2020 roku mamy niższą liczbę zgłoszeń (tydzień do tygodnia w odniesieniu do lat ubiegłych), który - jak zaznaczają eksperci - powinno się interpretować jako nieznaczne opóźnienie typowego dla stycznia i lutego trendu wzrostowego zachorowań, a nie jego zauważalne obniżenie się. Z tego względu, ostrzegają dalej, należy oczekiwać dalszego wzrostu liczby zgłoszeń.

Zaznaczają też, że najwyższa zapadalność na grypę wystąpiła u dzieci w wieku 0-4 lata i osób w wieku 5-14 lat, natomiast najniższa w wieku 65 plus, co może wskazywać na korzystne działanie szczepień ochronnych z refundacją oraz w ramach programów samorządowych.