- Wirus RSV to jest wirus, który przenosi się drogą kropelkową, wywołuje infekcje dróg oddechowych. Jest szczególnie niebezpieczny u małych dzieci. U dzieci przedszkolnych, szkolnych może wywołać infekcje górnych dróg oddechowych. Objawy to będą katar kaszel, ewentualnie gorączka. Natomiast u małych niemowląt i noworodków może dojść do infekcji dolnych dróg oddechowych. Do zapalenia oskrzelików bądź płuc. Wówczas pojawia się duszność, problemy z karmieniem i apatia. Czasem występuje stan zagrożenia życia i dziecko musi być hospitalizowane na oddziale intensywnej terapii medycznej - przestrzega pediatra Ilona Derkowska.
Wirus RSV, który z dnia na dzień atakuje coraz więcej dzieci, u starszych zachowuje się jak zwykłe przeziębienie - występuje katar, gorączka czy kaszel. Ale u najmłodszych, poniżej 2. roku życia - powoduje dużo groźniejsze skutki. To prawdopodobnie efekt zamknięcia przedszkoli czy żłobków i te dzieci, które nie nabyły do tej pory odporności, zetknęły się ze sobą z powrotem i zachorowały.
Reklama
Reklama
Reklama