Biegunki nie można bagatelizować. Jeszcze do niedawna była ona drugą (po zapaleniu płuc), pod względem częstości, przyczyną umieralności dzieci poniżej 5. roku życia na świecie . Głównie z uwagi na odwodnienie i zaburzenia elektrolitowe, do których nieleczona, bardzo często prowadzi. Jak w takim razie ją rozpoznać? Odpowiada ekspert – pediatra.
- Jedną z najczęstszych dolegliwości wieku dziecięcego jest biegunka. Objawia się zwiększoną liczbą oddawanych stolców, które są luźne i dodatkowo mogą pojawiać się w nich niestawione resztki pokarmowe, a nawet śluz czy krew. Częstym objawem jest również ból brzucha. Jednym z największych zagrożeń dla organizmu dziecka jest szybka utrata wody i elektrolitów, których w organizmie dziecka jest niewiele. W takiej sytuacji szybko może pojawić się odwodnienie, niebezpieczne dla młodego człowieka – komentuje dr n. med. Paweł Grzesiowski, pediatra.
Utrata wody i elektrolitów w organizmie może objawiać się zmęczeniem, zaburzeniami koordynacji ruchów, skurczami mięśni, a w dłuższej perspektywie prowadzić do uszkodzenia nerek a nawet mózgu. Chociaż zapotrzebowanie człowieka na wodę jest bardzo zróżnicowane, przyjmuje się, że dla dzieci wynosi 10-15 proc. masy ciała, a dla dorosłych 2-4 proc. masy ciała. Warto jednak pamiętać, że podczas biegunki wartości te są większe ze względu na niedobór płynów w organizmie.
Gdy tylko pojawią się pierwsze objawy biegunki, należy rozpocząć kompleksowe postępowanie. Uzupełnianie strat wody i elektrolitów, odpowiednia dieta, dostosowany do potrzeb organizmu preparat oraz odrobina spokoju i odpoczynku dla chorego, stanowią sukces do szybkiego uporania się z dolegliwościami.
W przypadku dzieci, wybór preparatu przeciwbiegunkowego jest kluczowy. Powinien być dostępny w formie przystępnej dla dziecka, przyjazny w smaku albo bezsmakowy, w postaci płynnej lub rozpuszczalny w niewielkiej ilości wody. Wśród preparatów przeciwbiegunkowych, warto rozważyć te, które zawierają pochodne taniny, dopuszczone do stosowania u niemowląt.