Zanim "sezon na komary i meszki" rozpocznie się na dobre, opracuj taktykę obrony przed ich nieprzyjemnymi ukąszeniami.
Jeśli wybierasz się w miejsca, gdzie komary lubią bytować (np. las, tereny przy zbiornikach wodnych), odpowiednio ubierz dziecko (nawet gdy jest ciepło: bluzka z długim rękawem i spodnie z długimi nogawkami; najlepiej w jasnych kolorach, bo ciemne odcienie przyciągają komary). Oczywiście możesz użyć specjalnych preparatów odstraszających owady, koniecznie z linii dla dzieci lub opisanych jako bezpieczne dla dzieci. Choć nie zawsze jest to dobry pomysł.
- Nie znam żadnego preparatu odstraszającego w 100 proc. owady. Należy stosować moskitiery, unikać miejsc narażających dziecko na ukąszenia owadów, a preparaty do nanoszenia na skórę używać bardzo rozważnie. Skóra dziecka wchłania bardzo łatwo to, co znajduje się w tych preparatach i można dziecku wyrządzić więcej szkody niż pożytku - tłumaczy lek. Karina Kachlicka, pediatra, specjalista rehabilitacji medycznej (pacjentów przyjmuje w gabinecie w Suchym Lesie k. Poznania), ekspert portalu abcZdrowie.
Warto wypróbować również naturalne metody odstraszania komarów i innych owadów. Użyj olejków eterycznych: goździkowego, paczuli, lawendowego, geranium i z trawy cytrynowej (świetnie odstrasza meszki). Skrop nimi ubranie malca (nie skórę, bo może uczulać), a w przypadku niemowlaka - wózek, nosidełko bądź chustę, w której nosisz dziecko.