Najmniej kaloryczną, lekkostrawną i zachowującą najwyższą wartość odżywczą jest ryba przygotowana na parze lub pieczona na grillu czy w folii - przekonuje w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” doktor inżynier Joanna Bajerska, dietetyczka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Poza tym – jak dodaje doktor Bajerska – godną polecenia potrawą jest karp w galarecie. Jedna porcja takiej ryby zawiera zaledwie 130 kcal.
Warto również przyrządzić rybę po grecku. Potrawa ta, pod warunkiem, że ryba przygotowana jest bez panierki, należy do potraw niskokalorycznych, a dodatek warzyw dodatkowo zwiększa jej wartość odżywczą - dodaje dietetyczka.
Karp, choć przez niektórych postrzegany jako ryba nieodpowiednia do wielkiej uczty i coraz częściej zastępowany na stołach na przykład przez łososia – jest bardzo zdrowy. Zawiera około 5-6 procent tłuszczu, jest także źródłem pełnowartościowego białka oraz wielu witamin z grupy B i D, a także magnezu, selenu, potasu i cynku – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Poza tym mięso karpia – z racji faktu, że zawiera kwasy tłuszczowe jednonienasycone i wielonienasycone – ma zbawienny wpływ na organizm. Zwiększa jego odporność oraz chroni przed chorobami serca.