Kobieta nie była w poważnym stanie, a w ciągu jedenastu lat, jakie minęły, odkąd zapisała się na operację, rozwiązała swój problem zdrowotny - podał dziennik "La Provincia di Como". Tym większe było jej zdumienie, gdy otrzymała telefon ze szpitala z pytaniem, czy dalej jest zainteresowana operacją.

Reklama

Gazeta podkreśliła, że chirurdzy z Como od lat walczą o skrócenie list oczekujących, ale pandemia na długo spowolniła pracę sal operacyjnych. Teraz podejmowane są wysiłki, by zmniejszyć kolejki i przyspieszyć operację poczynając od tych najważniejszych. Przy tej okazji dokopano się do początku listy, a tam znajdował się opisany w prasie przypadek.