W ubiegłym roku zanotowano 411 nowych przypadków HIV, jednak, jak informuje SHM, ze względu na pandemię Covid-19 wykonano mniej testów na choroby przenoszone drogą płciową.
Niezależnie od tego tendencja jest optymistyczna - jeszcze w 2015 r. wirus zdiagnozowano u 894 osób, ale z roku na rok liczba zakażeń maleje - podała w czwartek SHM.
W ocenie SHM głównym powodem spadku infekcji jest fakt, iż większość osób, które mają HIV jest leczona (93 proc.) i nie przenosi już choroby. Dodatkowo rośnie zastosowanie pigułki PrEP. Przyjmowany codziennie specyfik zapobiega zakażeniu.
Jak przypomina fundacja, dwie trzecie wszystkich infekcji HIV w Holandii dotyczy mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami. SHM szacuje, że pod koniec 2020 roku z wirusem żyło około 24 tys. Holendrów.