- Naukowcy z Niemieckiego Centrum Badań nad Zakażeniami w Charite i Uniwersytetu w Bonn przeanalizowali, w jaki sposób wirus przeprogramowuje metabolizm komórki gospodarza na swoją korzyść - pisze portal.
Jak informują na łamach czasopisma naukowego "Nature Communications", udało im się zidentyfikować cztery substancje aktywne, które hamują rozmnażanie się wirusa w komórkach.
- Niklozamid wykazał najsilniejszy efekt w naszych badaniach hodowli komórkowych, a ponadto jest to lek, który od lat jest dopuszczony do stosowania w infekcjach tasiemcem - wyjaśnia Marcel Mueller z Instytutu Wirusologii w Charite. Jest również dobrze tolerowany w potencjalnie skutecznych dawkach. - Sądzimy, że jest to najbardziej obiecujący z czterech nowych kandydatów na leki - podkreśla.
W badaniu klinicznym Charite chce teraz sprawdzić, czy lek jest bezpieczny w stosowaniu, tolerowany i skuteczny u pacjentów z niedawno zdiagnozowanym Covid-19.