Dodał, że istnieje znaczące ryzyko trzeciej fali epidemii w Wielkiej Brytanii, ale jej skala zależy od tego, na ile skutecznie szczepionki zapobiegają hospitalizacjom oraz zgonom, i niemal na pewno liczba zgonów będzie niższa.

- W zeszłym tygodniu mieliśmy dowody, że wariant Delta ma pomiędzy 30 a 100 proc. wyższą transmisję niż wariant Alfa. Teraz są one wzmocnione i myślimy, że prawdopodobnie najlepszym szacunkiem jest 60 proc. - powiedział Ferguson na konferencji prasowej. Dodał, że wskaźnik R, który pokazuje tempo transmisji wirusa, wynosi w przypadku wariantu Delta pomiędzy 1,5 a 1,6 - co oznacza, że każde 10 zakażonych osób przenosi go na 15-16 kolejnych.

Reklama

- Zasadniczo (modele) mówią, że istnieje ryzyko znacznej trzeciej fali, ale nie możemy być pewni co do jej skali - może być znacznie niższa niż druga fala lub może być tego samego rzędu wielkości. To najbardziej zależy od tego, na ile skutecznie szczepionki nadal chronią ludzi przed hospitalizacją i śmiercią w przypadku wariantu Delta (indyjskiego), a także od kilku innych niewiadomych - wskazywał Ferguson.

Epidemiolog mówił, że trudno jest ocenić, jak zakażenia przełożą się na hospitalizacje, ale jest możliwe, że zobaczymy trzecią falę, co najmniej porównywalną pod względem liczby hospitalizacji, choć może nie tak poważną, jak druga fala.

- Myślę, że prawie na pewno zgonów będzie mniej - szczepionki mają silny efekt ochronny, przypadki w szpitalach są teraz łagodniejsze - ale nadal może to być dość niepokojące - dodał.

Ferguson powiedział również, że opóźnienie całkowitego zniesienia restrykcji w Anglii, co zostało wstępnie zaplanowane na 21 czerwca, byłoby korzystne, bo pozwoliłoby większej liczbie osób na otrzymanie drugiej dawki szczepionki, a to z kolei zmniejszyłoby skalę każdej ewentualnej trzeciej fali.

W środę, 9 czerwca, poinformowano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 7540 nowych zakażeń, co jest najwyższym bilansem od końca lutego, a ich łączna liczba z ostatnich siedmiu dni - prawie 41,9 tys. - jest o 66 proc. wyższa niż była w siedmiu poprzednich dniach. Jak szacują naukowcy, wariant Delta odpowiada obecnie za prawie 80 proc. nowych zakażeń w Anglii.