Spotykamy się z różnymi zdaniami na temat maseczek. Jasno należy powiedzieć, że maseczki są jedynie dobrym środkiem - nie ochrony - tylko minimalizacji transmisji wirusa w przypadku osoby, która wykazuje objawy - powiedział konsultant krajowy w dziedzinie epidemiologii Iwona Paradowska-Stankiewicz. Dodała, że chodzi o osoby kaszlące lub kichające. W przypadku osób, które nie wykazują żadnych objawów maseczka nie powinna być nawet stosowana, bo nie ma takiej potrzeby. Może być stosowana, jeżeli występują objawy" - podkreśliła.
Dodała, że tzw. koronawirus z Wuhan to jeden z ponad 200 wirusów, które są odpowiedzialne za wywoływanie objawów ze strony układy oddechowego. Wskazała też, że skutki zarażenia koronawirusem oraz wirusem grypy są porównywalne. Zaznaczyła, że koronawirus przenoszony jest drogą kropelkową, tzn. podczas kichania, kaszlu, głośnego mówienia, czy przecierania rękoma oczu, uszu, oraz dotykania miejsc szczególnie narażonych na możliwość szybkiego przeniesienia wirusa. Podkreśliła, by unikać takich czynności.