Liczba zakażonych rośnie w szybkim tempie. Czternaście osób przebywa w szpitalach w Lombardii - są to: 38-letni mężczyzna, który zaraził się prawdopodobnie od kolegi po jego powrocie z Chin, a także ciężarna żona chorego i między innymi pięciu pracowników szpitala w miejscowości Codogno. To tam na pogotowie zgłosił się 38-latek w ciężkim stanie. Z regionu Wenecja Euganejska napłynęły informacje o dwóch zakażonych osobach, u których pierwsze badania potwierdziły obecność groźnego wirusa. To dwóch 70-latków. W szpitalu zakaźnym w Rzymie przebywa troje chorych, którzy zarazili się w styczniu w Chinach, w mieście Wuhan - pierwotnym ognisku epidemii. Lekarze poinformowali, że stan małżeństwa chińskich turystów poprawia się, a młody Włoch został już wyleczony

Reklama

Z kolei rzymskim miasteczku wojskowym zakończyła się kwarantanna ponad 50 Włochów, ewakuowanych z miasta Wuhan, epicentrum epidemii. W szpitalu zakaźnym w Wiecznym Mieście przebywa nadal troje zarażonych; to małżeństwo 60-letnich turystów z tego miasta i młody Włoch, który stamtąd wyjechał.

Rząd Izraela: Mamy w kraju pierwszy przypadek koronawirusa

"Jeden z pasażerów wracających (z kwarantanny) na wycieczkowcu w Japonii miał pozytywny wynik badań przeprowadzonych w centralnym laboratorium ministerstwa zdrowia" - poinformowały izraelskie władze w krótkim oświadczeniu.

Jak dodano, dziesięciu innych pasażerów wracających do Izraela nie zostało zainfekowanych wirusem.

WHO: Zamyka się okno możliwości

Kończy się szansa na to, żeby powstrzymać rozszerzanie się epidemii nowego koronawirusa - ostrzegł z kolei dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus. Dodał, że władze państw muszą szybko działać. Tedros, zapytany podczas codziennego briefingu o to, czy epidemia znajduje się w "punkcie krytycznym", odpowiedział, że wierzy, że wirusa da się powstrzymać. Okno możliwości jest coraz węższe, więc musimy działać szybko, zanim całkowicie się zamknie"- dodał. Dyrektor generalny WHO powiedział także, że trudno przewidzieć, jak będzie zmieniała się sytuacja w związku z epidemią. Jeżeli dobrze zadziałamy, możemy zapobiec poważnemu kryzysowi, ale jeżeli zmarnujemy okazję, będziemy mieli poważny problem - stwierdził.

Tedros wyraził też zaniepokojenie pojawianiem się przypadków zakażeń bez powiązania epidemiologicznego, tzn. u osób, które nie podróżowały do Chin czy nie miały kontaktu z kimś, u kogo stwierdzono obecność koronawirusa. Wspomniał, że w Iranie w ciągu dwóch dni wykryto 18 przypadków zakażenia, a w piątek Liban poinformował o pierwszym przypadku stwierdzonym w tym kraju. Kwarantannie poddana została 45-letnia kobieta, która przyjechała z Iranu. Zakażenie wykryto też u osoby, która przybyła z Iranu do Kanady. Te punkty są bardzo niepokojące - proszę je traktować jak punkty, a nie tendencj" - podkreślił Tedros.