Do wypadku doszło we wtorek w godzinach popołudniowych w okolicach Bielska-Białej. Włosy dziewczynki wkręciły się w podnośnik hydrauliczny - w efekcie zerwana została skóra z głowy dziecka. Pacjentka została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Tu przeszła skomplikowany zabieg zespolenia mikronaczyniowego i replantacji zerwanej skóry.
Jak podały służby prasowe szpitala, trwającą blisko 7 godzin operację przeprowadził zespół prof. Adama Maciejewskiego i dr. hab. Łukasza Krakowczyka z Centrum Onkologii w Gliwicach. Dziewczynka przebywa obecnie na Oddziale Intensywnej Opieki Terapii GCZD. Jej stan lekarze oceniają jako stabilny. W środę po południu lekarze mają podać szczegóły dotyczące tej skomplikowanej operacji.