W Małopolsce pacjenci, którzy próbowali zrealizować recepty z pieczątką "refundacja leku do decyzji NFZ" byli proszeni przez aptekarzy o przedstawienie dowodu ubezpieczenia lub odsyłani z powrotem do lekarza.
"NFZ zapewnia, że refundacja recept z pieczątką będzie zagwarantowana. Ale w tym momencie nie możemy jako aptekarze brać odpowiedzialności za odpłatność leku. To nie my powinniśmy o tym decydować, bo jest to niezgodne z ustawą refundacyjną. Recepta ma spełniać określone wymogi" - powiedziała prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Krakowie mgr farm. Barbara Jękot. Dodała, że od rana do Izby dzwonią aptekarze z pytaniami, co robić. "Sugerujemy pacjentom wykupienie leku za 100 procent lub powrót do lekarza" - powiedziała Jękot.
W Małopolsce umowy z NFZ podpisały wszystkie apteki i punkty apteczne - w sumie 1225 placówek. Część z nich jeszcze w poniedziałek uzupełniała swoje bazy danych o leki z listy refundacyjnej opublikowanej 30 grudnia wieczorem. Część miała jednak kłopot z dostępem do listy poprzez Internet.
"Na wprowadzeniu nowej listy refundacyjnej apteki już straciły, bo większość leków, które miały u siebie na półkach, potaniało. Lista ma być aktualizowana obwieszczeniem co dwa miesiące, a to może doprowadzić do tego, że farmaceuci będą się bali mieć leki refundowane i będą się zastanawiali, ile opakowań zamówić, żeby jak najmniej stracić" - powiedziała Jękot.
Pacjenci i farmaceuci od rana dzwonili też do małopolskiego oddziału NFZ, który uruchomił specjalną infolinię. Ci pierwsi, ze skargami, że są odsyłani do lekarzy, a aptekarze z pytaniami, jak traktować recepty z pieczątką. "Skarg było do tej pory tylko kilka i każdą z nich udało się szybko rozstrzygnąć, a pacjenci otrzymali leki. Dla aptekarzy opublikowaliśmy komunikat wyjaśniający wątpliwości" - powiedziała rzeczniczka małopolskiego NFZ Jolanta Pulchna.
Po południu małopolski oddział wojewódzki NFZ zamieścił na swojej stronie internetowej komunikat, w którym przypominał, że apteka, mając z NFZ umowę na realizację recept refundowanych nie może odmówić realizacji takiej recepty z powodu braku informacji o stopniu odpłatności lub identyfikatora oddziału NFZ. Poinformowano, że w przypadku braku na recepcie informacji o odpłatności apteka powinna wydać lek występujący w jednej odpłatności, stosując ją; a w przypadku leku występującego w kilku odpłatnościach - za najwyższą odpłatnością określoną w wykazie.
W komunikacie NFZ napisano także, że pacjent jest zobowiązany przedstawić dokument potwierdzający prawo do świadczeń. Jeśli go nie ma, może złożyć na piśmie oświadczenie, które powinno zawierać: imię i nazwisko, datę urodzenia, PESEL, nazwę instytucji, która zgłosiła pacjenta do ubezpieczenia, nazwę oddziału wojewódzkiego, do którego pacjent został zgłoszony, a dokument potwierdzający prawo do świadczeń złożyć później.