Szanse na wyleczenie niedowidzącego oka mamy tylko do 7-8 roku życia – powiedziała specjalistka.

– Jak mamy dodatni wywiad rodzinny, tzn. mama, tata mają wadę, w rodzinie jest choroba zezowa, była jakaś zaćma wrodzona, jakieś schorzenia okulistyczne, to udajemy się do okulisty. Ja rekomenduję już w pierwszym roku życia. Natomiast w sytuacji, gdy się kompletnie nic nie dzieje, rodzice są zdrowi to według naszego Polskiego Towarzystwa Okulistycznego rekomendujemy, żeby takie dziecko pierwszy raz do okulisty przyszło w 4. roku życia – dodała.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Źródło: Agencja X-News