W raporcie wykorzystano dane wojewódzkich rejestrów nowotworów. Wynika z nich, że skuteczność leczenia stopniowo się poprawia. Średnio w całej Polsce udaje się wyleczyć z raka 42 proc. chorych. To więcej niż przed laty, gdy skuteczność terapii nie przekraczała 30 proc.

Reklama

Efekty leczenia w znacznym stopniu zależą jednak od miejsca zamieszkania. Wyraźnie widać geograficzny podział umieralności na nowotwory w Polsce. Najwyższy wskaźnik przeżycia jest w woj. mazowieckim, gdzie średnio udaje się uratować 46 proc. chorych. Na dalszych miejscach są takie regiony jak Wielkopolska(45 proc.) i Zachodniopomorskie (44 proc.). Najwięcej chorych na raka umiera w województwie lubuskim (37 proc.) i lubelskim (36 proc.).

U mężczyzn zgony najczęściej występują w województwach północno-zachodnich (szczególnie w warmińsko-mazurskim oraz kujawsko-pomorskim). Kobiety częściej umierają na raka w województwach zachodnich (głównie Lubuskie i Pomorskie).

Obie płcie różnią się też pod względem zachorowalności na poszczególne typy nowotworów. Mężczyźni najczęściej chorują na raka płuca, na który przypada 21 proc. wszystkich nowotworów. Na dalszych miejscach jest rak prostaty - 12 proc. i pęcherza - 7 proc. Kobiety z kolei najczęściej chorują na raka piersi - 22 proc. oraz płuca - 8 proc.

Reklama

Wśród mężczyzn do 64. roku życia zarejestrowano spadek umieralności na nowotwory złośliwe, ale w starszym wieku następuje znaczący wzrost zgonów. U kobiet po 44. roku życia umieralność jest tak samo wysoka jak w latach ubiegłych.

Skuteczność leczenia nowotworów złośliwych w znacznym stopniu zależy od tego jak wcześnie są one wykrywane. A z tym w całej Polsce wciąż nie jest najlepiej. W 2008 r. na 100 tys. mieszkańców żyło z nowotworem 850 osób, ale tylko u 340 z nich był on zdiagnozowany.

Większość chorych nie wie zatem, że w ich organizmie rozwija się groźna choroba. Bo wiele osób nie bada się, a nawet nie zgłasza się na bezpłatne badania diagnostyczne, takie jak np. mammografia, pozwalająca wykryć we wczesnym etapie raka piersi, oraz cytologia, wykorzystywana do wykrywania początkowych stadiów raka szyjki macicy u kobiet.

Reklama



W Polsce w 2008 r. z rakiem piersi zmagało się prawie 15,000, zaś zmarło - 5,300 kobiet (u mężczyzn nie prowadzi się żadnych statystyk, zdarzają się jedynie sporadyczne zachorowania na ten typ raka). Najczęściej chorują kobiety po 45. roku życia.

Z raportu wynika, że za kilka, najpóźniej kilkanaście lat, kobiety prawdopodobnie częściej będą chorować na raka płuc. Głównym tego powodem jest wzrost liczby kobiet palących papierosy. 96 proc. osób zapada na ten nowotwór wskutek palenia tytoniu. W USA i Europie Zachodniej kobiety częściej już umierają na raka płuc niż na raka piersi.

Nowotwory zajmują drugie miejsce na liście najczęstszych przyczyn zgonów. Są one odpowiedzialne za 25 proc. zgonów zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Na pierwszym miejscu nadal są schorzenia układu krążenia (odpowiednio 51 i 40 proc. zgonów). Nowotwory najczęściej atakują osoby w wieku od 45-64 lat (30-47 proc. zgonów), powyżej 65. roku (18-27 proc.) oraz od 20-44 lat (8-30 proc.).