Kofeina, dobrze znany psychoaktywny składnik zawarty w kawie, oddziałuje na organizm w pozytywny sposób – w niewielkich, kontrolowanych dawkach zwiększa czujność, poprawia nastrój i dodaje energii, ale kawa nie jest dobrym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy potrzebują porannego pobudzenia. Część osób odczuwa negatywne, nieprzyjemne skutki działania kofeiny – między innymi niepokój czy drżenie mięśni.

Reklama

Rezygnacja z kawy w przypadku najbardziej zagorzałych kawoszy może też wywołać efekty porównywalne do skutków syndromu odstawienia – bóle głowy czy chroniczne zmęczenie. Coraz większym problemem jest również fakt, że po napoje zawierające kofeinę – na przykład tak zwane energetyki – sięgają dzieci czy kobiety w ciąży. Pojawia się więc pytanie: czy można zastąpić czymś kofeinę bez jej skutków ubocznych? Odpowiedź może leżeć w ćwiczeniach aerobowych.

Z badań omówionych przez kanadyjskich naukowców z Western University i University of British Columbia w serwisie „The Conversation” wynika, że odpowiednio dozowany wysiłek fizyczny może wpływać na organizm podobnie jak filiżanka kawy. Uczeni przyjrzeli się efektowi, który każdy smakosz kawy docenia najbardziej – czyli poprawie zdolności koncentracji i wzmocnieniu pamięci robocza.

Pamięć ta jest rodzajem pamięci krótkotrwałej i używana jest przez każdego, kto na przykład próbuje przywołać w głowie listę zakupów i aktualizować ją na bieżąco w sklepie albo rozwiązać zadanie z matematyki.

Naukowcy sprawdzili, jaki wpływ na pamięć roboczą ma wpływ energiczny, 20-minutowy spacer na bieżni w porównaniu do wpływu dawki kofeiny zawartej w małej filiżance kawy. Okazało się, że umiarkowany wysiłek fizyczny działał podobnie na poprawę funkcjonowania pamięci roboczej jak spożycie wspomnianej dawki kofeiny – zarówno u osób regularnie pijących kawę, jak i u tych, które kawy nie piją.

Reklama

Zdaniem kanadyjskich uczonych wyniki ich badań mogą sugerować, że na przykład szybki spacer w porze przerwy obiadowej może pomóc w walce z dopadającym wiele osób popołudniowym spadkiem energii, lepiej niż szybka kawa przed powrotem do obowiązków w pracy.