W lasach zbiera się teraz między innymi czarne jagody. Można je jednak pomylić z rośliną trującą, która nosi nazwę pokrzyk-wilcza jagoda. Kształtem i wielkością owoców przypomina te jadalne mówi kierownik Popradzkiego Parku Krajobrazowego w Starym Sączu Marek Kroczek. ‘Dla dorosłego dawką śmiertelną może się okazać zjedzenie 10-20 jagód, dla dziecka tylko kilka”- dodaje.

Reklama

Roślina ma też swoje dobre strony. Wyciąg z jej owoców znalazł zastosowanie w leczeniu oczu. W dawnych czasach kobiety pozyskiwały z nich sok i zakrapiały nim oczy aby mieć piękne i duże źrenice. Dzisiaj substancja zwana atropiną znalazła się w kroplach do oczu.

Pokrzyk-wilcza jagoda rośnie głównie w lasach południowej Polski.