Akcja w sprawie Cukru pragnie powtórzyć sukces kampanii antytłuszczowej. Doprowadziła ona do zakazu sprzedaży junk foodu w pobliżu szkół, podawania niezdrowej żywności w stołówkach i przynoszenia jej ze sobą przez uczniów. Dzięki temu poziom otyłości wśród brytyjskich dzieci w wieku szkolnym jest dziś najniższy od 15 lat. Ale - według Akcji w sprawie Cukru - to jeszcze za mało. Wśród jej siedmiu punktów działania znalazło się obniżenie zawartości cukru w żywności i napojach o 40 proc. do 2020 roku, zakaz marketingu i wymierzonej w dzieci reklamy przesłodzonych wyrobów oraz objęcie ich producentów zakazem wszelkiego sponsoringu imprez sportowych. Na tej liście znalazła się też propozycja obłożenia cukru specjalnym podatkiem.

Reklama

Już wcześniej z takim pomysłem wystąpiła główna doradczyni brytyjskiego rządu w sprawach medycyny, profesor Sally Davies. Powiedziała ona podczas przesłuchań przed komisją Izby Gmin, że jej zdaniem nauka udowodni z czasem uzależniający charakter cukru i być może trzeba go będzie obłożyć akcyzą.