7 na 1000 osób nie ma fragmentu DNA, który mieści w sobie 30 genów. To sprawia, że tyją na potęgę – donoszą uczeni z Imperial College i kilku innych ośrodków naukowych w Europie, prowadzący badania nad przyczynami otyłości. Ich zdaniem otyłość, a szczególnie jej patologiczna odmiana, może być powodowana brakiem części genów. Podobne mutacje DNA mogą prowadzić także do innych poważnych schorzeń, jak schizofrenia, autyzm czy opóźnienie w rozwoju umysłowym.

Reklama

Naukowcy w ramach projektu finansowanego z unijnych środków zbadali ponad 16 tys. osób pod kątem ich struktury DNA. Okazało się, że ci, którzy mieli niekompletny łańcuch genów, cierpieli również na patologiczną otyłość. Wskaźnik BMI w ich przypadku (wyznaczający zależność masy ciała i wzrostu) wynosił ponad 30. Prawidłowa waga natomiast określa BMI między 18,5 a 25.

Badacze mają nadzieję, że wyniki ich badań będzie można wykorzystać również do zbadania powiązania struktury genomu z innymi chorobami, na przykład cukrzycą typu 2.