Kobiety, które śpią mniej niż 6 godzin na dobę, są w grupie ryzyka rozwoju cukrzycy – wynika z obserwacji, które prowadzili naukowcy z Harvard University. Uczeni zaprosili do badania ponad 59 tysięcy kobiet w wieku średnim i starszych.

Reklama

Ile więc należy spać? Najlepiej 7-8 godzin. I to w jak najmłodszym wieku, nie czekając na czas, kiedy fizjologicznie wzrasta ryzyko zachorowania na cukrzycę (około 55. roku życia). Zbyt mała ilość snu prowadzi bowiem do spadku wrażliwości tkanek na insulinę. Poza tym wraz ze skracaniem nocnego odpoczynku wzrasta w organizmie poziom cytokin prozapalnych, które wpływają także na metabolizm glukozy i w efekcie wiążą się z większym niebezpieczeństwem rozwoju cukrzycy.

Wyniki badań zostały opublikowane na łamach „Diabetologia”.