U ponad połowy chorych na cukrzycę typu 2 choroba jest wykrywana, gdy występuje co najmniej jedno jej powikłanie, takie jak uszkodzenie wzroku czy nerek - alarmują diabetolodzy z okazji Światowego Dnia Cukrzycy, który przypada 14 listopada.

Reklama

Mówili o tym na wtorkowej konferencji prasowej zorganizowanej w ramach jego obchodów. Tegoroczne hasło Światowego Dnia Cukrzycy brzmi "Chrońmy naszą przyszłość!".

Eksperci przypomnieli, że w celu poprawy wczesnej wykrywalności cukrzycy Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło pod koniec sierpnia realizację Narodowego Programu Profilaktyki i Edukacji Diabetologicznej na rok 2012. Jest on prowadzony w siedmiu województwach Polski.

W ramach programu, wykonywane są bezpłatne badania przesiewowe w kierunku cukrzycy typu 2 (w tym badanie poziomu glukozy na czczo) u osób powyżej 45. roku życia oraz niezależnie od wieku u osób szczególnie narażonych na ten rodzaj cukrzycy, poinformował prof. Krzysztof Narkiewicz, kierownik Kliniki Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego GUM.

Reklama

Najbardziej narażone są osoby z nadwagą lub otyłością, z cukrzycą występującą w rodzinie, u których we wcześniejszym badaniu stwierdzono zbyt wysoki poziom glukozy we krwi, z nadciśnieniem tętniczym, z podwyższonym poziomem cholesterolu lub trójglicerydów, z chorobą układu sercowo-naczyniowego, kobiety, które przebyły cukrzycę ciążową lub urodziły dziecko ważące ponad 4 kg, panie z zespołem policystycznych jajników, a nawet osoby nieaktywne fizycznie.

Do końca roku możemy wykonać jeszcze ponad 20 tys. badań - powiedział PAP Tadeusz Jędrzejczyk, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego GUM, które koordynuje projekt. Dlatego diabetolodzy zachęcają Polaków, którzy kwalifikują się do badań, by się na nie zgłaszali.

Aby zapisać się na badania trzeba zadzwonić bezpośrednio do jednego z wykonujących je ośrodków. Listę placówek można znaleźć na stronie internetowej programu (www.programcukrzyca.pl).

Reklama

W ramach programu oferowane są również bezpłatne badania specjalistyczne osobom z niedawno zdiagnozowaną cukrzycą (również tym, u których wykryto ją w trakcie badań przesiewowych) oraz prowadzona jest edukacja dla chorych na cukrzycę (w tym dzieci i młodzieży z cukrzycą typu 1), dla ich rodzin, nauczycieli, a także dla pielęgniarek i położnych.

Jak ocenił prof. Bogumił Wolnik z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, aktywne poszukiwanie chorych na cukrzycę typu 2 jest konieczne, bo choroba długo nie daje objawów i przez to pozostaje niezauważona. Z ostatnich obliczeń wynika, że rozwija się ona średnio przez 3-6 lat zanim zostanie rozpoznana.

Z tego powodu, w momencie postawienia diagnozy ponad połowa pacjentów cierpi już na jedno lub więcej poważnych powikłań. Mogą to być m.in.: retinopatia cukrzycowa, która jest pierwszą przyczyną utraty wzroku wśród osób dorosłych, uszkodzenie nerek, które uważa się za pierwszą przyczynę schyłkowej niewydolności nerek oraz neuropatia cukrzycowa (uszkodzenie nerwów obwodowych i autonomicznych), będąca pierwszą przyczyną amputacji kończyn niezwiązanych z urazem.

Prof. Wolnik zaznaczył, że wśród chorych na cukrzycę średnio trzykrotnie częściej zdarzają się też zgony z powodu zawału serca czy udaru mózgu, a średnia długość życia pacjentów jest krótsza o 5-6 lat w porównaniu z osobami bez cukrzycy.

Diabetolog przypomniał, że według prognoz międzynarodowych organizacji - w tym Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej (IDF) - liczba chorych na cukrzycę będzie w najbliższych latach i dekadach dramatycznie rosła.

IDF ocenia, że na świecie na cukrzycę cierpi aktualnie 366 mln ludzi, a w 2030 r. może ich być 550 mln. Z badań wykonanych w 2010 r. na zlecenie Koalicji na Rzecz Walki z Cukrzycą wynika, że w Polsce cukrzyca występuje u 2,6 mln osób (z czego 750 tys. nie wie o swojej chorobie). Do 2030 r. cukrzycę może mieć 4,8 mln Polaków.

85 proc. przypadków cukrzycy stanowi cukrzyca typu 2, silnie powiązana z nadwagą i siedzącym stylem życia. Pozostałe przypadki to głównie cukrzyca typu 1, która jest chorobą autoagresywną, występująca najczęściej u dzieci i młodzieży.

Jak zaznaczył prof. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, cukrzyca może wywołać poważne konsekwencje zdrowotne, ale jeśli jest prawidłowo diagnozowana i leczona to osoba, która na nią cierpi może prowadzić życie dające mu satysfakcję i spełnienie.

Politykiem nie chciałem a musiałem być i podobnie jest z moją chorobą. Ja wcale jej nie pragnąłem, ale ona przyszła do mnie - powiedział obecny na spotkaniu były prezydent RP Lech Wałęsa. Cukrzycę wykryto u niego około 20 lat temu, ale choroba rozwijała się już wcześniej. Jak ocenił, niemal wszystko co osiągnął w swojej karierze osiągał z tą chorobą.

Trwa ładowanie wpisu