Przede wszystkim – unikaj alergenów

To bardzo prosta, ale jednocześnie trudna do przestrzegania zasada. Jeśli jesteśmy uczuleni na zwierzęta domowe czy pokarmy, to unikanie alergenów nie nastręcza zbyt wielu trudności. Znacznie gorzej jest z alergią na pyłki (dowiedz się, jak pozbyć się alergii na wiosnę: https://portal.abczdrowie.pl/jak-pozbyc-sie-alergii-na-wiosne). Jak możemy ich uniknąć, skoro mogą one rozprzestrzeniać się na naprawdę duże odległości? Pyłek z drzewa, niesiony wiatrem, może dotrzeć do nas z bardzo odległego miejsca.

Reklama

Z pewnością bardzo trudno będzie nam odizolować się od pyłków roślin, jednak możemy znacznie ograniczyć ich oddziaływanie. Wystarczy ograniczyć spacery czy wypady poza miasto w okresie pylenia – szczególnie w słoneczne i wietrzne dni. Nie musimy jednak obawiać się dłuższego pozostania na zewnątrz tuż po deszczu. W taką pogodę alergeny zostają spłukane przez wodę.

Co jeśli będziemy musieli przejść obok uczulającej nas rośliny? Być może rośnie obok szkoły czy naszego miejsca pracy. Wtedy warto zaopatrzyć się w okulary przeciwsłoneczne. Zawsze należy mieć przy sobie krople do oczu oraz roztwór soli morskiej w rozpylaczu. Dzięki temu będziemy mogli od razu wypłukać z oczu i ust drażniące pyłki.

Reklama

Po powrocie z domu od razu upierzmy ubranie i wyszorujmy buty – na materiałach pyłki mogą jeszcze długo się utrzymać. Oczywiście nie zapomnijmy o tym, by wziąć prysznic. W ten sposób zmyjemy z siebie alergeny, które zatrzymały się na naszej skórze.

Jeśli mamy uczulenie na pyłki, a oprócz tego na pokarmy czy środki chemiczne, to postarajmy się, jeśli to oczywiście możliwe, unikać również tych alergenów. Nasz organizm na początku wiosny musi stoczyć prawdziwą batalię, dlatego nie dostarczajmy mu dodatkowych trudności.

Zmień dietę

Reklama

Uczulenie na pyłki znacznie osłabia nasz układ immunologiczny. W okresie pylenia jesteśmy rozbici, doświadczamy uciążliwych dolegliwości – najchętniej w ogóle nie wychodzilibyśmy z domu. Jak sobie pomóc w takiej sytuacji, co poprawi naszą odporność? Najlepszym sposobem na wzmocnienie organizmu jest zmiana diety. Do codziennego jadłospisu warto przede wszystkim włączyć produkty bogate w witaminę C, np. dziką różę, cytrusy, pomidory, paprykę, kapustę, żurawinę (poznaj znaczenie witaminy C dla funkcjonowania naszego organizmu: https://portal.abczdrowie.pl/rola-witamin-w-organizmie). Żywność zawierająca dużą dawkę kwasu askorbinowego jest łatwo dostępna, dlatego jeśli mamy wybór, to zdecydujmy się na naturalne źródła tej witaminy, a nie sztuczne suplementy diety. Ponadto unikajmy wysoko przetworzonych produktów, słodyczy i alkoholu.

Wprowadź zmiany do domu

Pyłki niestety zagrażają nam nie tylko na świeżym powietrzu, ale również w domu. Mogą dostawać się do naszego mieszkania przez okna, dlatego otwierajmy je na przykład po deszczu. Dodatkowo zaopatrzmy się w oczyszczacz powietrza HEPA. Urządzenie to pozwali nam skutecznie pozbyć się alergenów z naszego domu. Pamiętajmy jednak, by podczas zakupu nie kierować się ceną, ale przede wszystkim jakością. Niektórzy producenci tego typu sprzętów oferują nam podróbki, które tak naprawdę nam nie pomagają.

Postarajmy się również ograniczyć ilość toksyn w naszym mieszkaniu. Malowanie ścian i inne prace remontowe odłóżmy na okres po pyleniu. Kleje oraz farby mogą spowodować u nas niepotrzebne podrażnienia.

Przede wszystkim – unikaj alergenów

To bardzo prosta, ale jednocześnie trudna do przestrzegania zasada. Jeśli jesteśmy uczuleni na zwierzęta domowe czy pokarmy, to unikanie alergenów nie nastręcza zbyt wielu trudności. Znacznie gorzej jest z alergią na pyłki (dowiedz się, jak pozbyć się alergii na wiosnę: https://portal.abczdrowie.pl/jak-pozbyc-sie-alergii-na-wiosne). Jak możemy ich uniknąć, skoro mogą one rozprzestrzeniać się na naprawdę duże odległości? Pyłek z drzewa, niesiony wiatrem, może dotrzeć do nas z bardzo odległego miejsca.

Z pewnością bardzo trudno będzie nam odizolować się od pyłków roślin, jednak możemy znacznie ograniczyć ich oddziaływanie. Wystarczy ograniczyć spacery czy wypady poza miasto w okresie pylenia – szczególnie w słoneczne i wietrzne dni. Nie musimy jednak obawiać się dłuższego pozostania na zewnątrz tuż po deszczu. W taką pogodę alergeny zostają spłukane przez wodę.

Co jeśli będziemy musieli przejść obok uczulającej nas rośliny? Być może rośnie obok szkoły czy naszego miejsca pracy. Wtedy warto zaopatrzyć się w okulary przeciwsłoneczne. Zawsze należy mieć przy sobie krople do oczu oraz roztwór soli morskiej w rozpylaczu. Dzięki temu będziemy mogli od razu wypłukać z oczu i ust drażniące pyłki.

Po powrocie z domu od razu upierzmy ubranie i wyszorujmy buty – na materiałach pyłki mogą jeszcze długo się utrzymać. Oczywiście nie zapomnijmy o tym, by wziąć prysznic. W ten sposób zmyjemy z siebie alergeny, które zatrzymały się na naszej skórze.

Jeśli mamy uczulenie na pyłki, a oprócz tego na pokarmy czy środki chemiczne, to postarajmy się, jeśli to oczywiście możliwe, unikać również tych alergenów. Nasz organizm na początku wiosny musi stoczyć prawdziwą batalię, dlatego nie dostarczajmy mu dodatkowych trudności.

Zmień dietę

Uczulenie na pyłki znacznie osłabia nasz układ immunologiczny. W okresie pylenia jesteśmy rozbici, doświadczamy uciążliwych dolegliwości – najchętniej w ogóle nie wychodzilibyśmy z domu. Jak sobie pomóc w takiej sytuacji, co poprawi naszą odporność? Najlepszym sposobem na wzmocnienie organizmu jest zmiana diety. Do codziennego jadłospisu warto przede wszystkim włączyć produkty bogate w witaminę C, np. dziką różę, cytrusy, pomidory, paprykę, kapustę, żurawinę (poznaj znaczenie witaminy C dla funkcjonowania naszego organizmu: https://portal.abczdrowie.pl/rola-witamin-w-organizmie). Żywność zawierająca dużą dawkę kwasu askorbinowego jest łatwo dostępna, dlatego jeśli mamy wybór, to zdecydujmy się na naturalne źródła tej witaminy, a nie sztuczne suplementy diety. Ponadto unikajmy wysoko przetworzonych produktów, słodyczy i alkoholu.

Wprowadź zmiany do domu

Pyłki niestety zagrażają nam nie tylko na świeżym powietrzu, ale również w domu. Mogą dostawać się do naszego mieszkania przez okna, dlatego otwierajmy je na przykład po deszczu. Dodatkowo zaopatrzmy się w oczyszczacz powietrza HEPA. Urządzenie to pozwali nam skutecznie pozbyć się alergenów z naszego domu. Pamiętajmy jednak, by podczas zakupu nie kierować się ceną, ale przede wszystkim jakością. Niektórzy producenci tego typu sprzętów oferują nam podróbki, które tak naprawdę nam nie pomagają.

Postarajmy się również ograniczyć ilość toksyn w naszym mieszkaniu. Malowanie ścian i inne prace remontowe odłóżmy na okres po pyleniu. Kleje oraz farby mogą spowodować u nas niepotrzebne podrażnienia.