Gdyby nie poświęcenie, zaangażowanie i pomysłowość chirurgów ze szpitala w syryjskim mieście Douma nieopodal Damaszku, maluch mógłby nie przeżyć. Jednodniowy noworodek, u którego stwierdzono poważną wadę genetyczną, atrezję przełyku, potrzebował pilnej pomocy. We wciąż ogarniętej wojną Syrii trudno jednak o specjalistę, który mógłby pomóc w tej sytuacji. Chirurdzy w przeprowadzeniu operacji skorzystali więc z internetu, a dokładnie – z prostej aplikacji, komunikatora sieciowego.
LEKARZE-BOHATEROWIE. OPEROWALI NOWORODKA, KONSULTUJĄC SIĘ PRZEZ INTERNET
Miasto Dourma, w którym operowano jednodniowe dziecko, leży zaledwie 10 kilometrów od Damaszku. Jednak nawet tam nie udało się znaleźć specjalisty, który podjąłby się tak trudnego zabiegu...
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.