Alarmujące doniesienia o liczbie zakażeń nie pozostawiają złudzeń – w najbliższych miesiącach możemy się spodziewać trudności w dostępie do pomocy medycznej nie związanej z doraźną potrzebą. Wielu pacjentów cierpiących na choroby przewlekłe, potrzebujących porady nt. drobniejszych dolegliwości lub będących w podeszłym wieku zastanawia się, gdzie szukać wsparcia. Duża część trafia do aptek, które w obecnym czasie stają się „pierwszym kontaktem” dla chorych. Farmaceuci zapewniają, że są to miejsca bezpieczne.

Reklama

- Wnętrza są codziennie dezynfekowane przez załogę apteczną, w tym niemniej niż raz na godzinę dezynfekowane jest stanowisko obsługi. Kiedy jest to uzasadnione, stosujemy dodatkową dezynfekcję wnętrza, np. ozonowanie – mówi mgr farm. Karolina Perska-Szponder, koordynator sztabu COVID-19 w Gemini Polska. W aptekach zainstalowane są szklane szyby minimalizujące kontakt międzyludzki oraz stosowane dodatkowe procedury dot. pomiaru temperatury, zasłaniania ust i nosa, dezynfekcji rąk i utrzymania dystansu w kolejce. - Dzięki temu, że zespoły magistrów farmacji są liczne, średnio 4,5 etatu na aptekę, sprawnie radzimy sobie z wyzwaniem zapewnienia obsady fachowej w tym trudnym czasie – dodaje koordynatorka.

Jak oceniają eksperci, w czasie pandemii tym bardziej widoczna stała się potrzeba wprowadzenia w Polsce opieki farmaceutycznej. - Do apteki przychodzą osoby, które chcą uzyskać informacje o swojej terapii, wyjaśnić wątpliwości związane z dawkowaniem leków, interakcjami czy działaniami niepożądanymi. Dotyczy to szczególnie pacjentów cierpiących z powodu chorób przewlekłych jak np. nadciśnienie – mówi mgr farm. Anna Szydłowska z Działu Opieki Farmaceutycznej, Gemini Polska. Według danych aż 50% pacjentów z nadciśnieniem porzuca terapię z powodu niezrozumienia zaleceń lub uciążliwości jej pierwszego etapu. Farmaceuta może być dla nich istotnym wsparciem. Podobnie jest w przypadku osób, które kontynuują terapię, dla których istotna jest dostępność leku, a czasem przypomnienie o konieczności uzyskania kolejnego jego opakowania. - W związku z utrudnionym dostępem do lekarza, brakiem możliwości otrzymania recepty, może dojść do sytuacji zagrożenia zdrowia. Farmaceuta ma możliwość wystawienia recepty farmaceutycznej, by umożliwić pacjentowi kontynuację terapii – podkreśla Anna Szydłowska. W wielu krajach europejskich jak Wielka Brytania, Szwecja czy Holandia od lat funkcjonuje model, w którym farmaceuci są członkami zespołu dbającego o zdrowie pacjenta. Mają możliwość świadczenia konsultacji i przeprowadzania badań diagnostycznych, przez co w wyraźny sposób odciążają służbę zdrowia.

Jak się okazuje, pomoc farmaceuty ma także dodatkowe znaczenie. - Pacjenci są bardzo wrażliwi na to, co słyszą i czytają w mediach, Internecie. Reagują niepokojem i licznymi pytaniami, np. o leki na COVID-19. Gdy tylko pojawi się jakaś nowa informacja w sieci, odbieramy setki telefonów w tej sprawie. Poziom niepokoju jest naprawdę duży, zwłaszcza w obliczu alarmujących doniesień w mediach – relacjonuje mgr farm. Izabela Baj, farmaceutka i kierownik apteki w Gdyni. - Cały czas jesteśmy dla pacjentów, po to by zapewnić im pomoc i opiekę. Ja osobiście widzę ważną rolę farmaceuty w tonowaniu emocji i obniżaniu stresu u osób, które odwiedzają aptekę. Zachowanie spokoju jest jedynym konstruktywnym rozwiązaniem w tej trudnej dla wszystkich sytuacji – dodaje.

Reklama