Senatorowie wysłuchali informacji Ministerstwa Zdrowia na temat dostępności do świadczeń zdrowotnych w okresie epidemii, jak również o strategii działań w ochronie zdrowia w okresie jesienno-zimowym. Wniosek o informację złożyła senator KO Beata Małecka-Libera.

Reklama

W trwającej ponad trzy godziny dyskusji Kraska przypomniał, że pandemia spowodowała w służbie zdrowia wiele perturbacji m.in. w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych. Wiceminister przekazał, że w tej chwili większość placówek medycznych wróciło do udzielania świadczeń w pełnym zakresie.

Zaznaczył, że występują jeszcze pojedyncze przypadki ograniczenia funkcjonowania świadczeniodawców, ale dotyczą one głównie przypadków, gdy np. na oddziale szpitalnym pojawia się osoba chora na COVID-19. Kraska poinformował, że obecnie ok. 4 proc. placówek medycznych ma zawieszoną działalność.

Wiceszef MZ zaznaczył, że nie zanotowano większych problemów z dostępnością do leków. Zwrócił uwagę, że na początku epidemii zaobserwowano dość duży wykup leków, głównie na zapas, jednak teraz sytuacja się unormowała.

Reklama

Kraska podkreślał też rolę usług teleinformatycznych w czasie epidemii. Wskazywał, że dzięki e-recepcie czy e-zwolnieniu można było m.in. uniknąć zakażeń w poczekalniach.

Wiceminister przypomniał, że w lipcu został powołany zespół, który miał przygotować strategie działań walki z koronawirusem na okres jesienno-zimowy. Jego zdaniem obecnie jesteśmy na innym etapie epidemii.

- Nauczyliśmy się z koronawirusem żyć, obcować. Pacjenci także potrafią się już w tej chwili inaczej zachowywać niż w marcu i kwietniu – okresie, kiedy pojawił się koronawirus – powiedział Kraska.

Dlatego – jak dodał – resort w nowej strategii postawił na trzy cele. - Chcieliśmy zwiększyć efektywność wykorzystania zasobów infrastrukturalnych i ludzkich, także zwiększyć zdolność testowania i usprawnić działalność inspekcji sanitarnych – powiedział.

Reklama

Kraska wyliczał, że strategia zakłada m.in. odejście od koncepcji szpitali jednoimiennych i utworzenie trzech poziomów zabezpieczenia szpitalnego, rozbudowę sieci mobilnych punktów wymazów (drive-thru) i włączenie podstawowej opieki zdrowotnej do zlecania testów pacjentom z infekcją dróg oddechowych.

Zapowiedział, że zgodnie ze strategią w większości będą testowane osoby z objawami sugerującymi zakażenie koronawirusem.

- Będziemy także testowali osoby, które rozpoczynają leczenie uzdrowiskowe lub rehabilitacyjne. Będziemy także testować osoby, które będą przyjmowane do hospicjów, ZOL-ów, czy też DPS-ów – powiedział wiceszef MZ.

Zaznaczył, że zostanie utrzymane testowanie pacjentów bezobjawowych. - W dalszym ciągu będzie to testowanie osób, które będą w tzw. dochodzeniu epidemiologicznym przez stacje sanitarno-epidemiologiczne – wyjaśnił. Dodał, że testy będą przeprowadzane np. w przypadku zakażeń w dużych zakładach pracy.

Kraska podkreślił, że w dalszym ciągu będą promowane zasady bezpieczeństwa epidemiologicznego, takie jak dystans społeczny czy zakrywanie nosa i ust w miejscach publicznych.

Senatorowie pytali wiceministra zdrowia m.in. o dostępność do szczepionek przeciwko grypie, wiarygodności teleporad medycznych oraz o prawdopodobny termin pojawienia się szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Kraska podkreślił, że teleporada nie zastąpi tradycyjnego badania twarzą w twarz, dlatego resort chce, aby dostępność do lekarzy rodzinnych była jak największa.

Zapewnił też, że szczepionki przeciwko grypie będą systematycznie uzupełniane. Przypomniał, że zamawianie szczepionek odbywa się z dwuletnim wyprzedzeniem. Wskazał, że w ubiegłych latach nie cieszyły się one dużym powodzeniem, jednak teraz spodziewane jest większe zainteresowanie.

- Z naszego doświadczenia wynika, że największa liczba szczepionek jest na przełomie września i października.(...) Kto będzie chciał się zaszczepić, będzie miał możliwość tego dokonać – zapewnił.

Wiceminister odniósł się także do pytań na temat możliwego terminu wprowadzenia szczepionki na koronawirusa. Kraska powiedział, że wiele firm prowadzi nad nią badania.

- Z informacji, jakie dostajemy z wielu firm farmaceutycznych, wynika, że one są gotowe, mniej więcej na przełomie grudnia i stycznia, taką szczepionkę dostarczać. Aczkolwiek ja zawsze powtarzam, że ta szczepionka oprócz tego, żeby była skuteczna, musi być bezpieczna. Ten okres testowania i przygotowania szczepionki musi być maksymalnie zachowany – podkreślił Kraska.