Jak poinformował szpital, ze wstępnych ustaleń wynika, że pierwotnym źródłem zakażenia był pacjent przyjęty ze szpitala spoza woj. lubuskiego. Szpital w związku z sytuacją wprowadził specjalne procedury mające na celu wyeliminowanie ognisk zakażenia oraz zapobiegniecie rozprzestrzenia się bakterii.

Reklama

Personel i pacjenci muszą przestrzegać ścisłych zasad sanitarnych, począwszy od regularnego mycia rąk. Wszyscy chorzy poddawani są również regularnym badaniom na obecność bakterii. Placówka poprosiła rodziny o ograniczenie wizyt, choć ryzyko zakażenia osób zdrowych, które odwiedzają chorych jest niewielkie.

Zdecydowano także o nieprzyjmowaniu nowych pacjentów na wszystkie oddziały okresie od 8 do 15 sierpnia. Bez zmian odbywają się za to planowe badania diagnostyczne oraz wizyty w przyszpitalnych poradniach.

New Delhi to potoczna nazwa Klebsiella pneumoniae - pałeczki zapalenia płuc, należącej do grupy bakterii jelitowych. Odpowiada za groźne dla życia zapalenie płuc, zapalenie układu moczowego, pokarmowego, opon mózgowo-rdzeniowych i wielu innych chorób. Zapalenia nią wywołane mogą prowadzić do sepsy. Jest oporna na działanie większości antybiotyków.

Reklama

Pierwszy przypadek New Delhi w Polsce zanotowano w Warszawie w 2011 roku.