Biedroń ma plan na służbę zdrowia. Ale podobny pomysł rozważał już resort
Jeśli czas oczekiwania na wizytę u specjalisty przekroczy 30 dni, pacjent będzie mógł skorzystać z prywatnej służby zdrowia, a jego wizytę zrefunduje NFZ - przewiduje propozycja przedstawiona w środę przez lidera Wiosny Roberta Biedronia.
Ja odrazu rezygnuję z tej służby zdrowia a Biedroń , wielbiciel Mao Dze Tunga i Che Guevary, powinien być zamkniety w szpitalu psychiatrycznym gdzie
swoje psychoseksualne zaburzenia może leczyć u specjalisty.
Bogatsze kraje już puszczają próbne balony na temat zaprzestania leczenia ludzi po 70-80 roku życia. Biedroń kupi ten pomysł szybciej niż można się spodziewać, bo dziecko nawet wie, że kolejki są z braku kasy i lekarzy, którzy za pieniądze podatnika się wyuczyli, żeby potem leczyć podatników z zamożniejszych okolic Unii. Więc lepszy mimo wszystko nasz system przynajmniej teoretycznie nie wykluczający nikogo.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.