Łukasz Szumowski zapowiadając koordynację opieki prenatalnej zaznaczył, że chodzi głównie o miejsca, gdzie wykonuje się badania USG raz badania genetyczne dziecka. Podkreślił, że potrzebna jest szersza i kompleksowa opieka, "a przede wszystkim przekazywanie informacji rodzicom, co dalej".

Reklama

- W momencie, gdy kobieta dowiaduje się, że dziecko jest chore, to potrzebuje pomocy nie tylko w aspekcie medycznym, ale również psychologicznym - powiedział. Zwrócił również uwagę, że problemem są również fałszywe rozpoznania.

- Widziałem wyniki badań, które mówiły, że dziecko ma wadę, a potem okazywało się, że jej nie ma. Często trzeba zrobić kolejne badania. Ważne jest, żeby kobiety miały tego świadomość. Sam znam przypadki zdiagnozowania ciężkiej choroby, kiedy namawiano na zakończenie ciąży, a potem rodziło się zdrowe dziecko. Medycyna ma pewne ograniczenia, diagnoza nie zawsze się potwierdza. Dlatego właściwa informacja i opieka nad matką, która usłyszy diagnozę, jest kluczowa - oznajmił Szumowski.

Reklama

Minister zaznaczył, że resort pracuje nad kompleksowymi rozwiązaniami, dzięki którym poradnie prenatalne będą oferowały "szeroka opiekę i wsparcie, dając kobiecie gotowy plan działania". Wskazał także, że dzieci z niedorozwojem serca lewego są w Polsce operowane, zaś w Europie Zachodniej "takie dzieci są zabijane".

- I choć jest to bardzo trudna operacja, obarczona wysokim ryzykiem, to znam małych pacjentów po takich operacjach, którzy żyją szczęśliwie i są fantastycznymi dzieciakami - powiedział.

Reklama

Szumowski pytany o prace nad nowelizacją ustawy o zawodzie farmaceuty oraz o możliwość wprowadzenia do noweli zapisów dotyczących klauzuli sumienia odpowiedział, że nad projektem ustawy pracuje powołany w tym celu zespół, zaś propozycje prac zmian zostaną przedstawione po zakończeniu jego prac - za kilka miesięcy.

- Natomiast jeśli chodzi o klauzulę sumienia u farmaceuty, to należy zwrócić uwagę, że współczesne apteki funkcjonują inaczej niż kiedyś. Dzisiaj mamy do czynienia właściwie tylko ze sprzedażą gotowych preparatów. Pytanie zasadnicze jest takie: czy można nie sprzedać pewnych produktów, powołując się na klauzulę sumienia. Muszę przyznać, że nie mam na ten temat wyrobionego zdania - mówił Szumowski.

Zaznaczył jednak, że klauzula sumienia u lekarzy "jest jednak czymś innym". Dodał, że głosy w sprawie tego, czy klauzula sumienia powinna być wpisana w zawód farmaceuty są podzielone.

- To lekarz ponosi odpowiedzialność za przepisanie konkretnego preparatu czy leku i nie zawsze farmaceuta wie, z jakiego powodu ten konkretny preparat został przepisany. W każdym razie zespół pracuje nad nowelizacją. Kiedy projekt ustawy będzie gotowy, zaczniemy szerokie konsultacje - zapewnił.