Poznaj przeciwnika

Cellulit to przypadłość, z którą trudno się uporać. Tzw. skórka pomarańczowa występuje głównie u kobiet, a u jej źródeł leżą żeńskie hormony – estrogeny. – To one wpływają na rozluźnienie tkanki łącznej, która w prawidłowo zbudowanej strukturze jest podporą – dzięki niej tkanka podskórna jest w prawidłowy sposób „uporządkowana”. Kiedy dochodzi do jej rozluźnienia po pewnym czasie cellulit staje się coraz bardziej widoczny – wyjaśnia dr Ewa Rybicka z kliniki Estetica Nova. Na szczęście można go leczyć. – Trudnością w walce z cellulitem jest to, że tylko część odpowiedzialnych za niego czynników możemy wyeliminować, np. poprzez zmianę trybu życia, sposobu odżywiania oraz używanie odpowiednich kosmetyków. Resztę stanowią uwarunkowania genetyczne oraz wpływ hormonów – dodaje.

Reklama

W domu

Aby przeciwdziałać pogłębianiu się cellulitu warto zacząć pracować z nim w domu. – Domowe zabiegi to dobry nawyk, który w sobie wypracowujemy, żeby móc prawidłowo dbać o skórę. Zawsze warto zacząć od masaży szorstką gąbką i natryskami zimnej i ciepłej wody, w ten sposób pobudzamy krążenie krwi w skórze. Dzięki takim prostym czynnościom skóra jest bardziej jędrna i wydrenowana. Taką pielęgnację powinno się rozpocząć jak najwcześniej, a w przypadku bardziej zaawansowanych stadiów choroby, jako uzupełnienie terapii w klinice – tłumaczy dr Rybicka.

Reklama

W gabinecie

Odpowiednią terapię leczenia cellulitu powinno się skonsultować ze specjalistą. Warto zastosować np. ICOONE® laser, który cechuje bardzo duża precyzja. - Podczas zabiegu oddziałujemy dogłębnie na każdy milimetr skóry bez rozciągania jej lub powodowania urazów. W rezultacie podczas tego wielowymiarowego masażu (rolki poruszają się w czterech kierunkach w połączeniu z oddziaływaniem energii światła LED) dochodzi do redukcji cellulitu oraz wymodelowania sylwetki – tłumaczy dr Ewa Rybicka. Jak to się dzieje, że podczas zabiegu widzimy wyraźną zmianę w ciele? Skóra staję się gładsza, poprawa się jej jakość, a sylwetka w leczonych partiach ciała zostaje wymodelowana? – Sekret tej metody wynika z połączenia technologii mechanicznego masażu, zimnego lasera i światła LED. Na samym początku laser zostaje absorbowany przez komórki tłuszczowe i powoduje ich rozkład. Następnie światło LED zmienia przepuszczalność błon komórkowych, skutkiem tego komórki tłuszczowe są lepiej metabolizowane i przy pomocy mechanicznego masażu przetransportowane do krwi i limfy bez możliwości powstania złogów – tłumaczy dr Rybicka. Seria zabiegów sprawia, że nie tylko cellulit ulega zmniejszeniu, dochodzi również do redukcji lokalnej tkanki tłuszczowej i zwiększenia elastyczności skóry.