Ambulatoria i szpitale niedbale prowadzą dokumentację medyczną – oceniła Najwyższa Izba Kontroli. Nieprawidłowości dotyczą nie tylko kwestii formalnych, ale w części przypadków świadczą o braku należytej staranności w dokumentowaniu procesu diagnozowania i leczenia pacjentów – twierdzi NIK.

Reklama

Inspektorzy skontrolowali niemal 2 tys. indywidualnych dokumentacji medycznych. - W trzech czwartych stwierdzili błędy i uchybienia. W jednej czwartej dokumentacji odnotowali więcej niż pięć uchybień różnego rodzaju" – czytamy w artykule.

- Bałagan w dokumentacji może prowadzić do tragedii – pisze gazeta. - W ekstremalnych wypadkach za niedbalstwo chorzy płacą nawet życiem – dodaje.